kiedy byłam małą dziewczynką, czułam się jak księżniczka. mój dom był moim zamkiem, rodzice najlepszymi przyjaciółmi, dalsza rodzina ważną częścią życia. teraz, kiedy dorosłam, nie ma już nic. dom stał się próżnią, w której żyję z przymusu, braku wyboru. nie jestem dłużej małą księżniczką, czuję się smutnym wyrzutkiem. z dalszą rodziną nie mam kontaktu, a przyjaciele - większość odeszła. znaleźli sobie nowych przyjaciół, znajomych. pozostali przy mnie najwytrwalsi, prawdziwi. i jedynie oni nadają sens mojemu życiu. / tonatyle
|