jutro przez każdego wyczekiwany dzień. 2 września rozpoczęcie roku szkolnego, taaak cieszymy się wszyscy hahhahaha. boję się tego roku szkolnego bo jednak sporo pracy mnie czeka. najbardziej mnie boli to, że mój bąbelek za miesiąc wyjedzie na studia i będziemy widywać się nieco rzadziej. nie wiem jak to zniosę, ale musimy się uzbroić w cierpliwość i to przetrwać. nauczymy się troszeczkę żyć bez siebie, ciężko będzie się przestawić z codziennych spotkań na co tygodniowe. wzmocnimy się i te tygodnie sprawią, że będziemy cieszyć się jeszcze bardziej na swój widok. damy radę.
|