Znów zostaję sama. Znów mnie zostawił. Próbuję. Oddycham. A tak mi trudno, tak mi źle. Tak okropnie już nie chcę tego robić bez Ciebie.. Tak mi Cię brakuje. Proszę wróć. Ale nie wróci. Choćbym błagała, płakała i umarła. Nie ma litości. Jest bezmiłość. Samotność. Jestem ja.
|