Bywają takie wieczory , kiedy słuchając muzyki patrzysz w sufit ,chociaż łzy zasłaniają ci cały widok.Nic nie mowisz chociaż usta chcą krzyczeć.Wkońcu sięgasz telefon ,aby zadzwonić, podzielić się swym smutkiem.Wchodzisz w książkę telefoniczną i nie wiesz jaki numer wybrać , przeciesz nikt nie czeka na twój telefon , nikt nie odbierze.
|