Boje się . Po prostu się boje, że go stracę. Wielu ludzi zastanawia się pewnie dlaczego taka jestem. Obojętna ? Bo życie dało mi właśnie mocnego kopa w dupe. Nigdy nie sądziłam, że coś może mnie aż tak dotknąć, zaboleć. Strata bliskich mi osób boli mnie najbardziej. Dlaczego? bo zawsze daje z siebie wszystko i zawsze staram się być fer wobec nich a nagle ich trace tak naprawdę bez żadnego konkretnego powodu. Do tego myśl, że ona jest bliżej niego zabija mnie od środka./prt.
|