' o co wy się znowu kłócicie ?!" wrzasnęłam stając między nimi, facetami których kocham ' zdradziłaś mnie z nim!' krzyknął ' że co?! Pojebało Cię do reszty! To mój najlepszy przyjaciel! Niby kiedy Cię miałam zdradzić, co ? ' spojrzałam się z wyrzutem ' nie wiem, kiedykolwiek!' krzyknął ' po pierwsze nie podnoś głosu, po drugie kiedykolwiek i wszędzie byłam z Tobą ! Nawet do przyjaciółki mnie nie puszczasz samą ! To kiedy się pytam do cholery?! kiedy?!' już nie wytrzymywałam ' zastanów się czasem co mówisz' powiedziałam i wyszłam ' poczekaj!' usłyszałam ' po co? znowu chcesz oskarżyć mnie o zdradę? może jeszcze powiedz że z Twoim bratem!' rzekłam ' jestem zazdrosnym dupkiem! Nie chcę Cię stracić' powiedział ' nie stracisz rozumiesz ! za tydzień mamy wesele , nie rozmyśle sie! Kocham Ciebie rozumiesz ! ' powiedziałam podchodząc do niego ' Kocham Cię ' szepnął cichutko w ucho , po chwili poczułam jego ciepły oddech na mojej szyi , policzkach, czole, nosie i ustach
|