Ona wstaję, każdego deszczowego dnia i żyje. Bez ciebie. Nie jest jej łatwo, ale udaje szczęśliwą i idzie jej całkiem nie źle. Najgorzej jest, kiedy jest sama ze sobą. Nie ma przed kim udawać, nie oszukuje samej siebie. Staje przed lustrem i zaczyna płakać z bezsilności. Wszystko za twoją zasługą.
|