a w mojej głowie przestrzeń mam solidnie wypełnioną. setki wspomnień, więc podpierać muszę głowę dłonią. są rzeczy co bolą, co wolą raczej nie wychodzić na wierzch, tylko topić się na dnie. więc proszę, nie dręczcie mnie. ja w tym co dobre, leciutkie chcę zanurzyć się i w tym pływać. brud zostawić za sobą, później pozmywać.
|