Cokolwiek by mialo sie stac, marze tylko o jednym.... Niech o reszczcie zadecyduje los, ale ja prosze tylko o to, zeby juz nigdy nie wracac do domu, do kraju. Chce zaczac wszystko od nowa, nie chce znow tam cierpiec. Juz teraz mam w nocy straszne sny, ze wrocilam i czuje jak tam cierpie. Nie chce wracac, czy ktos mnie rozumie? nie chce, a musze.... lzy mnie zalewaja, zawsze w najgorszych sytuacjach zostaje tylko bezsilnosc.... nie chce wracac, nie chce, no....
|