Miałam jedną bardzo dobra koleżankę, kiedyś to była przyjaźń. dużo razy mnie wystawila, zawiodla mnie w chuj dużo razy, ale ja nie umiem skończyć tej znajomosci. za dużo z nią przeżyłam z nia i z kamilem. ja i kamil przetrwalismy,ale z nia już kończymy. w dupie ją mamy, a szczególnie tego jego kochasia do którego leci jak tylko pstryknie palcem pomimo, że tyle krzywdy jej wyrzadzil. ona jeszcze do nas przyjdzie ale wtedy nas dla niej nie będzie
|