Poznajesz nowych ludzi. Całkiem inne, nowe twarze. Obca, nieznana Ci osoba spiesząca na lekcje, która trąca Cie przypadkiem na korytarzu. To wszystko będzie tak cholernie obce. Jeszcze tydzień i nowa szkoła. Wyczekiwane liceum, które można powiedzieć mnie przeraza. Boje się, ze się nie odnajdę. Boje się, ze będę sama. Ale raz się żyje. Raz się idzie do liceum. Raz. // zdefiniujmymilosc
|