Wypadłem z gry. Miałem wszystko, świetnych przyjaciół, wielu znajomych, cudowną dziewczynę i świetlaną przyszłość. Kiedyś było zupełnie inaczej niż jest dzisiaj. Teraz to ja posłużyłem za lizaka, został ze mnie tylko patyczek, blady, pusty w środku patyczek bez niczego więcej. Co teraz? Dzisiaj to ja kupiłem sobie nowego lizaka, ale na razie bawię się papierkiem, niech pozostali patrzą, jak powoli powracam do gry z nowymi słodyczami, gdyż te stare już mnie nie interesują.
|