Szczerze muszę powiedzieć, że ten świat nie zasługuje na poznanie, a jednak coś Cię tu ciągnie. Ciekawość, chciwość, symfonia emocjonalnych smaków, różnorodność doświadczeń? Nie. Brniesz w to dalej, bo chcesz poznać prawdę, tą jedną jedyną, brutalną, która potrafi łamać nie tylko ludzką nadzieję, ale i wiarę tudzież przekonania, że tą jedyną wielką i niepodważalną wskazówką naszego życia jest tylko Bóg - nie, jesteś w błędzie, zawsze byłeś, to nie Bóg jest naszym drogowskazem. Jedyną wszechobecną rzeczą na świecie i w naszych sercach jest ból i to on pomaga Ci obrać odpowiedni azymut. Wiara nie doda Ci siły, nie sprawi, że pokochasz życie, nie przytuli Cię, gdy będziesz tego potrzebował, nie otrze łez, nie zrobi nic, byś uniknął ludzkiego obłąkania.
|