Muszę być skałą trwałą, co by się nie działo
całą energię kierować na Nią.
Muszę być skałą trwałą, co by się nie działo
falom stawiać opór nocą, rano,
otwierać oczy śmiało, chociaż drży kolano
nie zdejmuję z ramion, mamo
nadbagażu, który z góry zwykle utrudniał mi slalom//Małpa
|