Jak byliśmy jeszcze ze sobą, myśląc o naszym rozstaniu, nie było we mnie strachu, smutku, żadnej obawy. Myślałam sobie, że w każdej znajomości trzeba będzie się pożegnać. Ludzie wchodzą w swoje życia, tak samo jak z nich odchodzą. Ale teraz, gdy to się stało, nie potrafię sobie poradzić. Nie wiem gdzie mam się podziać, ani jak się zachowywać.
|