| 
					                             I nadchodzi moment w którym nie masz nic, radzisz sobie sama, nie ma nikogo kto wyciągnie ku Tobie pomocną dłoń, nie ma osoby która będzie w stanie Cię wysłuchać i wesprzeć, nie masz nic. Został Ci tylko pokój, pusty pokój w którym kiedyś śmiałyście się obie, zostały Ci tylko wspomnienia do których uśmiechasz się poprzez łzy, nic po za tym, tkwisz w gównie błagając o litość, cichutko popłakując. [spodobacisie] 
					                            				                             |