nie śpię bo sen jest kuzynem śmierci,
trochę za wcześnie, trzeba jeszcze sny spełnić
jeszcze będziemy pieprzyć, pić i jarać
zapomniałem, mamy to za sobą, dziś inne przekonania
nie każdy się stara jak może,
ale bądź pewien że każdy z nich przyjdzie po swoje,
spokojnie, im więcej rzeczy dotykają zmiany
tym więcej z nich zostaje takich samych
zrób głośniej, to dla nich, nie ma nic za nic,
najpierw głośniej, to musiało się zdarzyć
[***]
Ja nie chcę już tęsknić za tym czego nie ma
muszę zaciskać pięści bo to wszystko się zmienia
od narodzin do śmierci, tak jak kręci się ziemia
trzeba się poświęcić, żeby to doceniać.
|