Chcę byś pobudzał mnie, jak poranna kawa,
a czasem zamulał, jak słodka chałwa,
rozśmieszał do łez, jak w cyrku klowny
i przytulał mocno, jak najcenniejsze skarby
trzymał ciągle za rękę, jak małe dziecko
a całował tak, jakbyś pierwszy raz się spotkał ze mną.
|