Przechodząc przez ulice, słuchając najlepszych kawałków zeusa zobaczyła jego - swojego byłego chłopaka stojącego tyłem .Zatrzymała się .Serce zaczęło walić jak oszalałe, cała się trzęsła, na jego widok dostała gęsiej skórki, a do oczu napłynęły łzy. Spoglądając na niego,zaczęła wspominać wyjątkowe chwile.Przypomniała sobie jego cudowny uśmiech, piękne niebieskie oczy, ramiona w których czuła się tak bezpiecznie i smak jego ust. Lekko zakręciło jej się w głowie. Po chwili spojrzał za siebie i ujrzał ją. Bez słowa wpatrywali się w siebie. I w tym momencie uświadomiła sobie, że nadal go kurewsko kocha, a jej nowy chłopak nie jest w stanie zastąpić jego. Ze łzami w oczach odwróciła wzrok i poszła przed siebie, zastanawiając się czy on czuję to samo...
|