twoj wzrok znow zatrzymal sie na mnie . patrzyles w moja strone dobra chwile i czekales az na ciebie spojrze . twardo staralam sie nie odwrocic . chcialam udowodnic ci , ze nie jestes najwazniejszy , ze swiat nie staje w miejscu gdy pojawiasz sie ty . i uwierz , trzymalam sie , myslalam ze dam rade . chwile pozniej przegralam z sama soba . spojrzalam na ciebie i to byl moment , w ktorym sie zlamalam . nasze spojrzenia sie spotkaly a ty usmiechnales sie jak zawsze . a ja ? ja moglam zrobic tylko to samo . usmiechnelam sie ironicznie i spuscilam wzrok. czulam , ze dopiales swego . sprawiles , ze kolejny raz nie moglam ci sie oprzec . kogo ja chce oszukac ? jestes najwazniejszy . M. / maybe_baby
|