Nie pozwól mym oczom zapomnieć Twego obrazu, a
ciału dłoni. Nie pozwól by zapach Twej skóry mógłby
być przeze mnie kiedyś zapomniany, przecież oboje
wiemy, że potrzebuję go do dalszego i normalnego
funkcjonowania. Nie każ mym uszom przestać słuchać
tej romantycznej melodii płynącej z Twych ust. Po
prostu nie odchodź, zostań.. Jednakże, jeśli
zdecydujesz się odejść, zostaw mi ostatki szeptu,
kawałek naszego nieba i smak herbaty waniliowej z
Twych warg, który czułem na swoich co ranek. Nie
zapomnij też wziąć mego serca - ono bez Ciebie jest
tylko samotnym kamieniem wyrzuconym na ulicę,
drżącym ostatkiem sił i resztkami Ciebie.
|