I mimo iż serce rozpada się na kawałeczki, a wciągane powietrze rozsadza Ci płuca, z każdym dniem kochasz bardziej, bo miłość nie umiera. Ona żyje w Tobie ciągle, pielęgnujesz ją w sobie, wciąż się rozrasta i nigdy nie więdnie i mimo tysiąca prób zabicia jej, zastąpienia, zgubienia nigdy nie uda Ci się usunąć jej z własnego życia
|