Kolejna kłótnia, jak tak dalej będzie to ja nie wiem chyba mnie wywiezą na jakiś oddział zamknięty. Te kłótnie mnie doprowadzają do szału, a ja nie mam pojęcia co robić. Czy mam to przeczekać? Gdyby babcia żyła przemówiła by temu potworowi do rozsądku.
|