"Obserwował parę starszych ludzi mieszkających na przeciwko. Szli jedno za drugim z kuchni do salonu. Często się całowali lub siadali blisko siebie i oglądali telewizję. Kiedy jedno wychodziło z pokoju, drugie momentalnie wyglądało na osobę, którą czegoś pozbawiono. Objawiało się to niepokojem w zachowaniu, na skutek którego osoba ta zmieniła kanały w telewizorze lub wierciła się. Zauważył, że średnio pięć minut po opuszczeniu jednego małżonka przez drugiego, osoba postawiona wstawała, by odszukać partnera. Trzy razy w tygodniu bezwiednie zakładali spodnie i swetry i spodnie tego samego koloru. Wysnuł konkluzję, że ich istnienia są tak splecione, że prawie nierozłączne."
|