Związki są bez sensu.. Te miłości no i wogóle, walczymy o nie jak najlepiej potrafimy, poświęcamy tak wiele rzeczy czesto dla nas bardzo ważnych. Jesteśmy szczęśliwi kilka miesiący, czasami krócej ale co z tego ? I tak niedługo przestaje któremuś zależeć, poddajecie się i roztajecie.. Zazwyczaj później udajecie coś na kształt przyjaźni. Tylko po co to wszystko ? Czasami po jakimś czasie znowu wypatrujemy sobie osobą i chcemy aby szła razem z nami przez ten świat i potem znów dzieje się to samo.. Po tym czasie starania się znów się rozstajemy. I po co się tak ranić ? Weźmy zróbmy sobie no nie wiem, np. ogródek i zasadźmy warzywa. Przynajmniej z tych starań zobaczymy jakieś owoce pracy, a nie tylko ból i płacz.. // piernikowaksiezniczka ♥
|