Jeszcze czasem o Nim myślę.. Zastanawiając się dlaczego pozwolilam mu odejść, nie walcząc o tę milość - co prawda tak odległą ale jednak tak piękną, która przepełniała całą mnie.. Może tak musiało być, żebym mogła zrozumieć, że nie mógł być ze Mna szczęśliwy.. jednak kiedy teraz wiem, że jest szczęsliwy cieszę się ze tak sie stało, bo jeśli On jest szczęśliwy, To Ja tym bardziej../muszelkaaa
|