Nie chcę dorosnąć, chcę dorastać. Chcę czuć się bezpieczna i zarazem potrzebna, chcę czuć się kochana. znowu odpalam kolejnego szluga i już sama nie wiem w jakim kierunku podążam. w głowie milion myśli wiruje dookoła, serce podpowiada jedno, rozum szepcze drugie. sama nie wiem czego słuchać. czuję jak rozsadza mi głowę od nadmiaru przeciwstawnych uczuć. egzystuję w niepewności... /Mika
|