Zadzwoniłeś do mnie, chcąc zorganizować jakiś wypad naszą paczką na pizze. Dzwoniłeś z innego numeru, zapytałeś się czy wogóle wiem z kim rozmawiam. Śmiejąc się odpowiedziałam, że przyzwyczajenie zrobiło swoje i jak mogłabym nie poznać przez tyle lat bycia razem... Serce cichutko szepnęło, że o 2 w nocy, wszędzie poznałabym mój ulubiony głos, który należy właśnie do Ciebie, Idioto. / reggae_love
|