: pozwolił mi odejść i poczułam się wolna, i szłam już w kierunku wyjścia i widziałam tą cudowną wolność, i już prawie tam byłam, i dzielił mnie krok- i poczułam na moim ramieniu Jego rękę. odwróciłam się i zobaczyłam na Jego twarzy ten pieprzony smutek- i wróciłam ze łzami w oczach patrząc jak oddala się to, czego pragnęłam. i trwałam przy Nim znowu- bo byłam zbyt słaba, bo nie potrafiłam odmówić
|