siedziałam na ławce. właśnie skończyliśmy rozmawiać przez telefon, było dość nerwowo, ale ostatnio cały czas tak było. ktoś siedział obok mnie ale to nie byłeś ty. popatrzyłam w górę, na gwiazdy. jedna spadła a w mojej głowie krzyk 'na zawsze!'. to chyba ja cie jednak kocham
|