Dołeczki w policzkach, pieprzyk na szyi, blizna na łuku brwiowym, znamię na plecach, twój specyficzny zapach, to, że nosisz tylko czarną bieliznę, pijesz gorzką herbatę, ale kawę słodzisz dwoma łyżeczkami cukru, nie lubisz czekolady, ani słonych potraw, na drugie imię masz Antoni, a na trzecie Bartosz, widziałeś wszystkie odcinki House'a, kochasz morze i w przyszłości chciałbyś mieszkać w Sopocie, kiedy byłeś mały chciałeś zostać strażakiem, ale w październiku zaczynasz studiować psychologię, uwielbiasz czarno-biały wystrój wnętrz, nałogowo słuchasz rapu.. Mogłabym tak napisać o Tobie 500-stronową książkę, bo pomimo upływu tych cholernych 365 dni ja pamiętam każdy szczegół Ciebie.
|