nie wiem ile jeszcze dam rade oszukiwać Ciebie, że nic nie czuje, że dla mnie to też tylko "tak dla sportu", że gdy ja chce to wszystko przerwać ty dotykasz i całujesz mnie w taki sposób że kurwa chce żeby to trwało wiecznie, już sama się gubie czego ty oczekujesz od tej znajomości, jesteś tak zajebiście słodki, troskliwy, opiekuńczy a zarazem kuszący i obojętny. Robimy to co tylko chcemy bez żadnych konsekwencji, jesteśmy w stanie rozmawiać o wszystkim, czuć się przy sobie tak swobodnie, prawie jak idealna para, też to zauwazyłeś? i Kurwa gubie się co jest między nami, i nie wiem czy te koleżeńskie spotkania nas oddalają czy zbliżają, i wracam do domu tak kurewsko wesoła czytając sms'a którego dostaje zaraz po rozstaniu / olkin
|