wykraczając poza normy, zaczynam rozumieć jak łatwo można zniszczyć samego siebie. Jak sięgając po coś, po co nie powinniśmy sięgać wyniszczamy się od środka, zmieniamy punkt widzenia, wszystko co nas otacza jest jakby inne, nierealne i nie do ogarnięcia. Zaczynam rozumieć coś czego wczesniej nie rozumiałam, a zapominam o tym co rozumiałam kiedyś. Błahe codzienne sprawy sprawiają mi trudność, jestem ale mnie nie ma, żyję w innym świecie, w którym dociera do mnie nie to co powinno./apnea
|