To rozrywanie w środku, które z jednej strony mówi żeby dalej zapełniać swoje ciało tuszem, a z drugiej strony Ty mówiąca, że już nie chcesz bym więcej miał tatuaży na sobie, popierając argumenty moim młodym wiekiem i swoimi słodkimi oczkami i kochaną buzią, której uśmiech sprawia przyjemność i ukojenie bólu.
|