w tym świecie fałszem bardzo łatwo się udławić,wierzysz w to co mówią Ci inni,bo zbyt mocno Ci na nich zależy,za bardzo są ważni dla Ciebie by dostrzec prawdę.a potem przychodzi moment gdy otwierasz oczy i dostrzegasz świat takim jakim jest,ich w prawdziwych kolorach,zwracasz cały fałsz jakim Cię karmili i rzygasz nim,po prostu kurwa rzygasz tym co dawali Ci najbliżsi a przy tym czujesz się jak kretyn z łzą na poliku..
|