`Kolejna kropla wędruje w dół twarzy,
Opuszcza oka bezpieczny azyl,
Na zawołanie, budzi je strach,
Stoją w twoich oczach, jak nieproszony gość w drzwiach,
Dziś z całej siły pompuje je serce,
Szczęśliwa zapomniałaś, jak smakuje nieszczęście,
Nigdy ich mało, są gdy nic już nie zostało,
Ty martwa w środku, one stygną jak ciało`
|