czekam na ten dzień, kiedy w końcu się uśmiechnę, wstanę rano i przekreślę pech ten.. gdy będę wychodził sam ciemną nocą, ktoś mnie zapyta gdzie, z kim i po co, i zrozum nie po to, by wprowadzić stan wkurwienia, tylko, że gdy mnie nie ma przestanie kręcić się ziemia
|