Opowiem Ci pewną bajkę.Była sobie dziewczyna,była bardzo ładna,wesoła,radosna,lecz pewnego razu spotkała chłopka,siedział z kolegami pod parasolką i pił piwo nie wiedzieć czemu właśnie Ten chłopak Jej się spodobał.Patrzyła na Niego i nie mogła przestać,nie zauważyła kamienia leżącego na drodze się wywróciła.Zdarła sobie kolano,koledzy Tego chłopaka zaczęli się z Niej śmiać,lecz On wstał podszedł do Niej i pomógł Jej wstać,zaproponował,że odprowadzi Ją do domu.Dziewczyna się zgodziła,po drodze zaczęli rozmawiać,oboje wyglądali na zakochanych w sobie.Spotykali się codziennie.Po tygodniu byli już razem i wtedy zaczął się koszmar.Chłopak zaczął Ją olewać,Ona płakała z bezsilności nie wiedząc jak Go zatrzymać.Zaczęła sięgać po alkohol,fajki i narkotyki z dnia na dzień piła coraz więcej i więcej.Chłopak się opamiętał,zaczął Ją prosić żeby przestała,lecz nie umiała,robił Jej wyrzuty.Kłócili się coraz częściej,aż w końcu nie wytrzymała.Przedawkowała.A On zrozumiał jak ważna dla Niego była.
|