Wiesz, mam już dość tego udawania, że wszystko jest ok, tego przyklejania sztucznego uśmiechu na codzień, robienia dobrej miny do złej gry. Mam ochotę podejść do ludzi i wykrzyczeć im całe swoje cierpienie, całą swoją złość. Nie dlatego, że potrzebuje współczucia. Tylko dlatego, żeby zobaczyli, że nie tylko oni mają problemy.
|