Brakuje mi Ciebie. Brakuje mi spotkań z Tobą, na które przyjeżdżałeś w największy upał czy mróz, ubrany w 2 bluzy czy jedynie w podkoszulkę, tylko po to, żeby mnie zobaczyć. Brak mi oglądania filmów, czasami horrorów, na których trzymałam cie za ręce i po których bałam się wyjść z domu albo komedii, na których nie mogłam wytrzymać ze śmiechu. Brak mi tego jak za każdym razem robiłam Ci tosty,gdy zgłodniałeś, to była taka nasza tradycja. Brak mi tego jak rozmawialiśmy na głupie tematy,łaskotaliśmy się i ,,biliśmy'', a w trakcie słuchaliśmy muzyki,także tańcząc przy tym i śpiewając. /721 cz 1
|