powiec mi skarbie czemu tak jest
ranimy tych których najbardziej kochamy
zabijamy ich od środka nieczym morderca nożem
powiec mi mój najdrorzszy jak ty to wytrzymujesz
jak morzesz kochać taką jak ja
jak morzersz kochać i ranić
jak my morzemy kochać się jak wariaci
nie patrzeć na nic
a z dnia na dzień czar pryska
wszystko sie zaczyna pieprzyć
staje się z pięknej niewiasty
zwykłą dziewką z batem w dłoni
Powiec mi czemu tak jest że jesteśmy gotowi oddać nawzajem dla siebie życie
a gdy przychodzi co od czego mówimy do siebie spieprzaj
dlaczego tak jest ze tych których najbardzije kochamy tak ranimy
powiec mi kotku jak to się stało że się znaliśmy a nie kochalismy
jak to sie stało że będąc tak blisko byliśmy tak daleko?
tylko mnie kochaj skarbie tylko mi ufaj tylko bądz ze mną a pokaże ci ze warto
sprawie że będziesz błagał o jeszcze,będziesz cieszył się każdą naszą chwilą
|