Znasz to? Mijacie się codziennie. To już nie jest to samo co kiedyś, w końcu skończyliście wszystko co było między wami,ale to nie zmienia faktu,że Tobie wciąż zależy. Wciąż jest dla Ciebie cholernie ważny i wiesz,że gdyby coś mu się stało jako pierwsza ruszyłabyś z pomocą. I nagle przychodzi ten dzień,kiedy brutalnie dowiadujesz się,że ma już inną,kolejną do swojej kolekcji. Może jest lepsza od Ciebie,może śmielsza,zgrabniejsza,bardziej zadbana,jest idealna. Wciąż starasz się jakoś żyć z tą świadomością. Mija kilka dni i dostrzegasz na jego szyi znak,który był przeznaczony tylko dla Ciebie. Coś w Tobie pęka,ale póki jesteś wśród znajomych musisz się zachować poważnie,nie możesz mu okazać słabości. Przy najbliższej okazji uciekasz do miejsca,gdzie nie będzie nikogo. Skulasz się z bólu i już nie możesz powstrzymać łez,które palą Ci oczy. Spędzasz tak jakąś chwilę,może kilka minut,ale musisz wracać aby nie stworzyć niepotrzebnym podejrzeń. Szybko zerkasz w lustro,wszystko jest dobrze, już jest dobrze.
|