Cześć Kochanie.Dawno nie pisałam do Ciebie.Przepraszam.Wiem,że minęło kilka tygodni odkąd napisałam ostatnio swój list do Ciebie.Przepraszam.Szczerze,powiem Ci,że siedziałam nad pustą kartką dwa miesiące.Byłam ostatnio przy Twoim grobie.Zapaliłam znicze.Kupiłam twoje ulubione kwiaty.Stałam przy Twoim grobie dobre parę godzin.Uśmiechałam się sama do siebie.Dziwne.Ty jesteś na górze,ja tu.Stoję.Nagle upadam na kolana.Zaczynam się modlić do Boga o jakiś znak od Ciebie.Choćby list.Choćby jakieś znaki.Nie ważne jaki.Byle jakiś znak od Ciebie.Chcę wiedzieć,że jest w porządku u Ciebie.Brakuje mi tych chwil,gdzie siedzieliśmy nad jeziorem ze znajomymi.Przy ognisku.Wiesz co?Obiecuję Ci,że będę częściej wpadać do Ciebie.Obiecuję Ci,że będę pisać.Ale obiecaj mi coś.Daj znak,że jest dobrze.Proszę.I jeszcze jedno przepraszam,za to,że miałam się częściej śmiać,uśmiechać.Obiecałam Ci to.Przepraszam,że nie dotrzymałam obietnicy.Przepraszam.Pamiętaj Kocham Cię.
|