A kiedy wreszcie po 100 latach przypadkiem na siebie wpadamy to mówimy bzdury typu : dobrze jest jak jest i inne kłamstwa, a przynajmniej nie to co myślimy i czujemy...A potem wracamy do domu i wkładamy głowę do zamrażalki na 15 min. (bo serca nie da się zamrozić), żeby nie myśleć. I znów się mijamy i mija życie...
|