2. Masz ochotę wykrzyczeć światu jak bardzo jest niesprawiedliwy, jak bardzo znów byłaś/eś naiwna/y prawda ? Wychodzisz z butelką wódki do miejsca, w którym jest Ci najlepiej , tam gdzie nikt nie chodzi bo ludzie nie wiedzą właściwie o istnieniu tego miejsca. Otwierasz butelkę, bierzesz łyk , krzywisz się bo smak tego jest dziś szczególnie nie do wytrzymania ale to nic . Kolejny łyk i kolejny .. Zaczynasz zwierzać się sam/a sobie .. Jest Ci odrobine lepiej, ale jutro obudzisz się z potwornym kacem i będzie bolało jeszcze bardziej .. Tak kurwa jestem właśnie w stanie rozczarowania .
|