Proszę zostaw mnie samą pośród otchłani rozpaczy. Zaprowadź mnie na szczyt i zostaw na krawędzi, abym mimowolnie spadła w przepaść.. Być może nie rozumiesz jakim uczuciem Cię darzę, mimo, że wiem iż kochasz mnie ponad życie. Nie szantażuj mnie, że kiedy Cię zostawię popełnisz samobójstwo, chociaż mam świadomość, że jesteś do tego zdolny, Nie zatrzymasz mnie, nie cofnę się przed niczym. Ułóż sobie życie, ale już beze mnie.. Nadal Cię kocham, ale nie możemy być razem.. Za dużo razy karmiłam Cię kłamstwami, żeby ten związek mógł przetrwać w jakikolwiek lub inny sposób. Opuść mnie nad dno oceanu i pozwól, abym zadławiła się swoim cierpieniem i wyzionęła ducha.. O nic więcej nie proszę, tylko zapomnij....
|