Jestem wrogiem thc, ale skuszę się na jointa, lubię patrzyć trzeźwo na
świat, nasyp jeszcze kielonka, brzydzę się łatwymi dupami - chce porządną
dziewczynę, pierdolniemy się w klubie, nie mów jak masz na imię, wiesz, że
rzucam szlugi, daj jeszcze macha, wiesz, że rzucam rap, jutro jadę coś
nagrać, brzydzę się stałymi związkami - dupy są super, pogadamy o tym z
moją panną, wieczorem u niej, szukam pracy z całych sił, chcę się ogarnąć,
ale dziś robię bity i nigdzie nie wstaję rano, boję się o zdrowie - nie latam
po lekarzach, chociaż ten wers może ma sens, ale to już inna sprawa.
/black-inside
|