i znów narobił mi wielkiej nadziei, znów pisał czułe słówka, ciągle powtarzał,że mnie jeszcze kocha. tylko szkoda,że na drugi dzień mnie nie znał. ciągle tak kurwa jest,ale ja jestem w chuj naiwna zawsze mu wierze, nie wiem czemu.. może dlatego,że go kocham? nie wiem, ale chce,żebyś zniknął z mojego życia raz na zawsze...
|