część 1 : nie łatwo się zakochuje. tak naprawdę w moim życiu nie przewinęło się dużo facetów, na których by mi zależało. chyba nie trudno zrozumieć dlaczego teraz w chuj mi źle. ten sukinsyn mnie od siebie uzależnił. był zawsze, był przyjacielem i też kimś więcej. miałam w nim oparcie. zawsze mogłam wtulić się w jego ramiona gdy było mi źle. codziennie wieczorem pytał jak mi minął dzień choć widział mnie na każdej przerwie w szkole. spędzaliśmy razem dużo czasu. każdy jego uśmiech skierowany w moją stronę automatycznie wywoływał uśmiech także na mej twarzy. ten chłopak potrafił pocieszyć mnie nawet wtedy kiedy nie miałam ochoty na nic innego oprócz ryczenia w poduszkę . stawał w mojej obronie i po prostu czułam się przy nim bezpiecznie. / arru
|