...opowiadała o nim z pasją swojej przyjaciółce, potem gdy spotkali się drugi raz zniechęciła sie kompletnie, nie wiedziała co się stało, gdy się pocałowali nie czuła nic, więc go spławiła myslała że to nie ten, wiec szukała dalej, jednak każdy przestawał odpisywać po paru dniach, zobaczyła kiedyś nowe zdjęcia pewnego chłopaka który wygladał troche tak jak tamten, był bardzo przystojny, spodobały jej się jego zielone oczy, przypomniało jej sie że to ten sam chłopak którego kiedys spławiła gdy pisał do niej na facebooku (tak, zdecydowanie wyprzystojniał) no więc zagadała, i tak zaczęła sie znajomość, pisali bardzo długo ze sobą, swietnie się dogadywali, i nie mieli do siebie wcale tak daleko, jednak nie było okazji się spotkać, a on, odmawiał spotkania, ponieważ twierdził że nie ma dojazdu, myślała o nim, a kiedy zadawała sobie ból wypowiedzenie jego imienia dawało jej ukojenie, kiedy jechała do miasta przez jego miejscowość serce jej przyspieszało, miała nadzieje ze go zobaczy...
|